Khaldin:
Zapytany zwykle stara się zbyć rozmówcę w sposób daleki od miłego. Jeżeli jednak ktoś był bardziej uparty w swojej ciekawości, to mógł dowiedzieć się, że Krasnolud przybył z Ostlandu, choć nie jest to kraina, w której się urodził. Wspominał coś o zaginionych kompanach i służbie u jakiegoś lokalnego władcy. Jednak były to informacje raczej zdawkowe. Odznacza się wybitnym brakiem kultury i podstawowego wychowania. Jest impulsywny, wybuchowy i skory do gniewu. Nie znosi elfów, czego upust daje bardzo często. Używa przy tym niewyszukanego słownictwa, bardzo negatywnie nacechowanego.
Wygląda na takiego, który niejedno już widział. Jest ubrany w porządną skórznie i kolczugę. Nie rozstaje się ze swym toporem. Wojaczka zdecydowanie nie jest mu obca. Lubi się tym przechwalać. Jego chciwość rzuca się w oczy. Wygląda na takiego, co za złoto zrobi wszystko.
Krasnolud pełną gębą.
Ostatnio edytowane przez Mortarel : 29-01-2012 o 21:22.
|