Nie wspominałem nic o ekwipunku, bo jest to szczerze powiedziawszy sprawa drugorzędna. Tutaj trzeba zdać się na zdrowy rozsądek, sprzęt "bojowy" zapewnia Agencja (nie oszukujmy się, że będzie to coś wielkiego, w końcu szpieg, ma się przede wszystkim nie rzucać w oczy), a nie widzę większego sensu opisywania, że ktoś ma zegarek.
Właśnie w rozmowie na GG wpadła mi do głowy ważna rzecz. Zakładam, że wszystkie postacie znają Angielski i Niemiecki (bo bez znajomości tego drugiego, raczej nie zostaliby wysłani do Berlina) ...
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |