No to z własnego doświadczenia powiem: dla początkujących idealną armią są lizardmani. Gram nią dość długo i mogę śmiało stwierdzić, że twórcy ją przepakowali w chory sposób. Nastawisz armię na magię: dzielisz i rządzisz na polu (Slann jako najlepszy mag, Shamani jako generatory kostek). Nastawiasz na siłę w polu? Wjazd saurusami (najlepiej blessowanych) w asyscie kroxigor, dorzucając tanich jak barszcz scar-veteranów (hero) o statsach jak niejeden lord. Chciałeś mieć armię jak gobosy? Kupujesz ile wlezie skinków, które nieopancerzone jednostki po prostu miażdżą (poison attack). A jak człowiek ma ochotę poćwiczyć różne taktyki, to są różne latające jednostki, wymiotujące ogniem salamandry, durna kawaleria etc. Wg. mnie jest to najbardziej plastyczna armia ze wszystkich, niepropocjonalnie silna, a przez skuteczna. Turniejowy wynik 13 zwycięstw, 2 remisów i 2 porażek chyba mówi sam za siebie? :P
__________________ I Don't Care If Your World Is Ending Today
'Cause I Wasn't Invited To It Anyway |