Cytat:
Napisał Pafnucy Od razu chciałbym zastrzec, aby nie wspominać tu o opisywaniu walk. |
versus:
Cytat:
Napisał Pafnucy [jeden Gracz raz miał krytycznego pecha, więc stwierdziłem, że uczepił się w ostatniej chwili końca powozu, tuż za kołami, więc BG musiał najpierw wspiąć się na powóz, będąc przez niego ciągnięty]. |
oraz:
Cytat:
Napisał Pafnucy A krasnolud stracił tu swój ulubiony topór, gdyż za mocno się zamachnął, a akurat spadający konar porwał mu topór w odmęty rzeki (krytyczny pech w rzucie na trafienie). |
Grunt to trzymać się własnych zasad.
Uważam, że lokacja ma drugorzędne znaczenie i "wow walkę" można rozegrać w szczerym polu przy ładnej pogodzie pod koniec lata. Znacznie ciekawsze i dłużej zapamiętane są walki, w których postacie dokonały czegoś nietypowego (niezależnie czy był to krytyczny pech czy krytyczne trafienie), czegoś co zagrało na uczuciach gracza, a nie postaci. Czegoś co gracza rozśmieszyło, przestraszyło, zdziwiło. Czegoś co nie zostało przewidziane przez gracza.