Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2012, 12:01   #3
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Cytat:
Tak, w Starym Świecie można "wymyślić" wiele rzeczy, typu lotnia, karabin systemu gatlinga, przewodnictwo elektryczne, silnik parowy... - jednak nikt się za to nie weźmie, bo po prostu nikt nie jest na tyle szalony, aby uważać, że ludzie mogą latać (a nawet jak tak to tylko przez konszachty z mocami nieczystymi)...
W którym podręczniku pamiętam wzmiankę o "czołgu parowym", w jakieś przygodzie czytałem zaś o czym, co można nazwać karabinem gatlinga, był to zdaje się wynalazek szczuroludzi, sama elektryczność też mi się gdzieś mignęła. Co się zaś tyczy latania, to chciałem zauważyć, ze kiedyś „u nas” był kościół i jego inkwizycja, która to za same takie pomysły miała zwyczaj robić kuku. Myślę, że wzbudzała podobny strach jak w WH "konszachty z siłami nieczystymi". Mimo to urządzenia latające (balon, lotnia) powstały. WH to ponoć renesans a nie mroczne średniowiecze a „u nas” w tym czasie żył niejaki da Vinci ze swoimi szalonymi na tamte czasy projektami.

W temacie zaś, to ja raczej skupił bym się na tym, co jest dostępne dla ludzi w WH a nie było dostępne w analogicznym okresie „u nas”, czyli magii. Chcesz nietypowego wynalazku, to połącz myśl techniczną a magią. Ot, pożyczając trochę z innego systemu, urządzenia zasilane na spaczeń. Zajrzyj do Deadlands, zamień upioryt na spaczeń i gotowe.

Osobiście uważam, ze odpowiednie połączenie magii i technologii pozwala uzyskać urządzenia „wyprzedzające” swoją epokę o dobre kilkaset lat. Odwracając trochę sytuację, to gdybyśmy zawieźli dawnym, powiedzmy renesansowym, inżynierom projekt np. silnika parowego, to na nic im by się nie zdał, mimo, że IMO nie mili by problemów z jego zrozumieniem. Problem stanowił brak dostępu do narzędzi i materiałów, potrzebnych do jego wykonania. W WH można to obejść, za pomocą magii, czarodziejów, alchemików, itd. I wynalazek gotowy.

Przykład:
W WH występuje artyleria. Są to jednak w sumie prymitywne działa, ładowane przez lufę, charakterystyczne dla tej epoki. Tym niemniej od samego początku istnienia artylerii ludzie kombinowali jak skonstruować skuteczne i przede wszystkim bezpieczne w użyciu działa odtylcowe. „U nas” było to możliwe dopiero po „wynalezieniu” odpowiednik materiałów, techniki odlewania dział, metody ich obróbki, narzędzi potrzebnych od wytworzenia odpowiednio dopasowanych i dokładnych elementów, itd. Stąd musiało to trochę trwać. W WH jednak nie ma takiego problemu. Ot, zamiast do rzucania prymitywnych kul ognistych, zagonić magików do stworzenia a raczej ulepszenia metody produkcji stali i innych materiałów, wytwarzania precyzyjnych narzędzi, potrzebny do jej obróbki, itd. I gotowe!

Chcesz mieć karabin maszynowy? Zasada jego działania jest stosunkowo prosta, potrzeba ci tylko odpowiednich materiałów i narzędzi. W renesansie ich nie było, ale od czego mamy alchemików i czarodziejów?
 
__________________
naturalne jak telekineza.

Ostatnio edytowane przez malahaj : 25-02-2012 o 12:24.
malahaj jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem