Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-03-2012, 21:24   #9
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Teraz ja wrzucę trzy grosze.

Sesja - to było dobre jak liter swojskiego bimbru.
MG- to kolejny liter swojskiego bimbru.
Gracze - a co mi tam, to krata swojskiego bimbru (coś koło litra na głowę).

A więc to była moja druga sesja z Malahajem w roli MG (tak, tak, ja nigdy nie grałem na bissel) i było świetnie. Mój krasnolud początkowo aspołeczny cwaniak, po pewnym czasie zaczął odczuwać skutki słowa danego von Antarze (a słowo krasnoludzkie, to jak lokata w banku szwajcarskim) i zaczął martwić się o mieszkańców miasta. Gislan nie chciał dopuścić do walk między biedakami z podgrodzia, a resztą obywateli, co w sumie się udało, choć nie tak jak się krasnolud spodziewał.

Szczególne podziękowania dla Nefariusa (czyli litr bimbru ekstra), Bruno to był szalony, bezwzględny sukinsyn i gdyby przeżył byłby z pewnością świetnym łowcą czarownic.

Wybieram opcję 1. Mroczne ulice miasta mego, choć reszta też wygląda smakowicie, zwłaszcza ten brzdąc w opałach, z taką ekipą mógłby być ubaw po pachy.
 
__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."

Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.
Komtur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem