Kurcze... Jak tak dalej pójdzie to spać człekowi nie dacie
Najlepszą możliwością wydaje mi się ulokowanie fabuły bezpośrednio z wydarzeniami z książki. Niby to jakie ograniczenia, ale z drugiej strony daje ogromne możliwości. Wszak w Pieśni mamy niesamowicie wyraziste tło (z nietuzinkowymi bohaterami i wielką wojną na czele), które by było tego mało, można w ramach niedokończonej sagi modyfikować w dowolny sposób! Z wielką chęcią ujrzałbym interpretacje niektórych intryg wg. Mistrza Gry.
W innym przypadku obawiałbym się zatracenia klimatu pierwowzoru w wyniku czego wyszedłby jaki pudding. Niby apetyczne, a jednak...