Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-04-2012, 12:58   #10
Avder
 
Avder's Avatar
 
Reputacja: 1 Avder nie jest za bardzo znanyAvder nie jest za bardzo znanyAvder nie jest za bardzo znanyAvder nie jest za bardzo znanyAvder nie jest za bardzo znanyAvder nie jest za bardzo znanyAvder nie jest za bardzo znany
Kaleb przytaknął informując że przyjął. Nie wiedział czy ktoś inny ma jakieś pytania, ani czy Regis skończył, więc wstrzymał się ze swoimi ‘odkryciami’ kilka sekund, a widząc, że zapadła cisza zabrał się za swoją kwestią
- Ostatni miesiąc spędziłem na Dzeusi. Stacja ta zajmuje się badaniami anomalii rzeczywistości w systemie. Zaobserwowana została pewna cyklika w losowych wyrwach w rzeczywistości, aczkolwiek nie wydają się one standardowe. Nie widziałem wcześniej takich danych więc mogę jedynie powiedzieć, że są one różne od zwykłych, powstałych choćby przy wyjściu statku z osnowy. Nasza technologia pozwala nam wyrwać dziurę w ‘barierze’ między wymiarami, te były znacznie bardziej subtelne. Uszkodzenie było płynne, regenerowało się natychmiastowo. Niestety nie było czasu by dokładnie to zbadać. By w pełni zrozumieć to zjawisko potrzeba by prawdopodobnie dekady, lub dwóch. Wyrwy, choć to słowo jest nieadekwatne w tym wypadku, pojawiają się w losowych miejscach, które bardzo rzadko mogły by mieć jakiekolwiek znaczenie, więc jakakolwiek inteligencja stojącą za tym jest wątpliwa, aczkolwiek bogowie chaosu nie słyną ani z przewidywalności, ani logiki, więc nie można tego wykluczyć. Jednak może to być preludium sporych rozmiarów Burzy Spaczniowej. Oczywiście nikt nie mówi, że (jeśli nawet tak jest) którekolwiek z nas jej dożyje. W czasie mrugnięcia oka wymiarów przemijają całe pokolenia. Ostatnie dwie anomalie miały miejsce tydzień i dwa tygodnie temu. Dawniejsza w pasmie asteroid, druga w okolicach Simplicitasy. W pierwszym wypadku kosmiczny śmieć nie pozwolił wywnioskować nic ponadto, że miało to miejsce, a w drugim planeta jest pod kwarantanną, by nie zaburzać naturalnego rozwoju. Godna uwagi, bo potężna, anomalia miała wcześniej miejsce na Omniscii Primis, jednak zarówno gubernator, jak i Arbitrzy potwierdzili, że był to błąd członka koterii psioników. Dosyć widowiskowy błąd, kończący jej historię.

Aurelia odczekała chwilę milczenia, jaka zapadła po zakończeniu wywodu przez techkapłana. Przysłuchiwała się analizie częściowo, z zainteresowaniem wyłapując informacje bardziej dotyczące wpływu wydarzeń na ludzi niż technikaliów. Wobec braku takiej analizy pozostawały domysły. Pozwoliwszy przeminąć kilku sekundom, zwróciła się do Kaleba z uprzejmym uśmiechem.
- Jeżeli nie mielibyście nic przeciwko, kapłanie, chciałabym zabrać głos.

Queake odwzajemnił uśmiech i skinął głową siadając

Odczekała jeszcze by upewnić się, że słowa przebrzmiały, słuchacze przygotowali się na jej prezentację sytuacji społecznej w systemie - czy raczej krótkiego jego podsumowania. Przede wszystkim słowa adresowała do lady Algiry, choć z zaciekawieniem poświęciła chwilę by każdemu z pozostałych słuchaczy spojrzeć w oczy, wstałą, nim zaczęła przemawiać.

- Nie interesują nas wszystkie planety systemu ze względów braku cech uprawdopodabniających powstanie grup będących obiektem zainteresowania Ordo. Ze względu na ogrom populacji oczywista jest selekcja i dobór badanych najpierw w kolejności miejsc wobec ustalonych kryteriów: strategicznego znaczenia, łatwości formowania się komórek niebezpiecznych, łatwości ich wykrycia, czynników incydentalnych. Obszarem naszych zainteresowań, spełniających w kolejności podane kryteria, są stolica, Necesita, Omnipresencia oraz Simplicatasa .

- Stolica jest planetą posiadającą największe zasoby ludzkie oraz będącą centrum transportu. Kontekst społeczny mieszkańców czyni ich... dalekimi od pokory, to oddala ich od wiary i posłuszeństwa... - uśmiech zniknął z twarzy kobiety, gdy wyjaśniała - Nie istineją bezpośrednie przesłanki, jednakże nie można mówić o porządku społecznym porównywalnym z Omnipotencją. Ta planeta nie jest brana pod uwagę, jurysdykcja Bractwa Marsjańskiego w przeszłości nie raz okazała się czysta od skazy w najgorszych czasach - z szacunkiem skinęła głową Kalebowi - Planeta powinna znaleźć się pod obserwacją, przede wszystkim kasty rządzące. Również one powinny zostać zmobilizowane do obserwacji niższych warstw społecznych. Sam fakt obowiązywania na planecie podziału społecznego uwzględniającego niewolnictwo tworzy podatny grunt dla pojawienia się i rozkwitu niebezpiecznych organizacji wyznaniowych.

- Necesita z oczywistych względów jest wymarzonym polem rekrutacyjnym dla arcynieprzyjaciela. Zasadniczo Istnieją tam masy wrogie Imperium, zaradne w kwestii przetrwania. Skazańcy z całego systemu. Arcynieprzyjaciel nie musiał nawet odurzać populacji opium swojego okultyzmu... o wiele prościej byłoby dostarczyć skazańcom broń. Badanie populacji w poszukiwaniu kultów byłoby niecelowe, natomiast jeden zainfekowany punkt wśród lokalnych sił zbrojnych, mających utrzymywać ład, mógłby zaowocować pełną zbrojną rebelią. Najwyższym priorytetem jest zadbanie o nieskazitelność żołnierzy Imperatora przebywających na planecie.

- Omnipresencia stanowi największy punkt nieoficjalnych negocjacji rządzących elit całego systemu. Rajski świat przyciąga na odpoczynek szlachtę, urzędników administratorum oraz inne wpływowe figury. Wszelkie ich kontakty pozostają nieoficjalne i dlatego obserwacja planety wydaje się konieczna, choćby w tak drobnym stopniu jak poprzez tworzenie szczegółowego rozkładu wizytujących z uwzględnieniem dat i danymi dotyczącymi ostatnich lat. Możliwe będzie znalezienie powiązań między poszczególnymi prominentnymi osobami, mogącymi dzierżyć znaczne wpływy. Takie miejsca proszą się też o tworzenie półoficjalnej natury stowarzyszeń, nieraz tajnych, o grupowych, własnych celach. Kwestia nie wymaga opatrzenia komentarzem.

- Simplicatasa nie jest zasadniczo ani światem ważnym, ani podatnym gruntem ze względu na własną, zniekształconą ale silną doktrynę wyznaniową. Mogą nie być posłuszni Eklezji, ale są posłuszni Imperatorowi. Incydentem wymagającym zbadania jest zaginięcie ostatniej z regularnie wysyłanych ekspedycji badawczo-obserwacyjnych.

- Ryzyko wystąpienia niepożądanych sekt i nieimperialnych kultów na pozostałych światach nie odbiega od normy. Cztery wymienione systemy ze względu na wskazane kryteria są kwestią priorytetową, co oczywiście oznacza że w razie ustabilizowania ich sytuacji i wyjaśnienia zmiennych, będzie można przejść do zbadania pozostałych światów. Dziękuję.

Siostra skinęła tylko głową lady Algirze, oczekując na pytania lub pozwolenie na ponowne zajęcie swojego miejsca.

Lady Inkwizytor uśmiechnęła się do przedstawicielki Sororitas i skinęła głową.
-Dziękuję siostro, popieram twój wybór możliwych ognisk. - spojrzała na pozostałych zebranych- Czy ktoś jeszcze chciałby coś dodać?

Arbiter wstal i sztywno sklonil sie Lady Inkwizytor.

- Tak, jestem w posiadaniu raportow z Iefetus dotyczacych rebelii. -
Zerknal przelotnie na notatki zeby upewnic sie ze niczego nie przeoczy i odchrzaknal

- W 442.100.M41 otrzymano komunikat o przejeciu systemu przez rebeliantow w 60%, flota Imperialna byla wtedy odlegla o 2 tygodnie. Jednostki PDF watpily w mozliwosc utrzymania stolicy na tym stadium. -

Ponownie spojrzal w dol na raporty is przebiegl je wzrokiem, zatrzymujac sie chwile dluzej na jednym z nich, po czym kontynuowal.

- Kolejny komunikat nadano 443.100.M41, system byl juz przejety w 70% a heretycy zaczeli zamieniac ludnosc cywilna w.. - zawahal sie zagladajac ponownie w raporty - jak to opisuja zolnierze "rzeczy, Imperatorze bron nas."
Na 5 dni przed przybyciem Imperialnej floty, w systemie pojawily sie 2 statki zidentyfikowane jako "Nadzieja Imperatora" statek Astartes zakonu Czarnych Templariuszy oraz "Ostrze Zemsty" zakonu Plonacego miecza siostr bitwy. Raporty informuja dalej ze ta informacja podniosla znaczaco morale zolnierzy sil obrony planetarnej.
Szybka interwencja nowoprzybylych poskutkowala w odbiciu 10% straconych terytoriow.
Ostatnio raport donosi o odbiciu kolejnych 5%, 55 bylo nadal w posiadaniu heretykow, jednak jeden z ich statkow opuscil system. -
Calleus spojrzal na Lady Inkwizytor i powiedzial

- To juz wszystko Lady. -
Spojrzal na nia oczekujac pozwolenia na spoczecie na swoim miejscu

Lady Inkwizytor skinęła głową, delikatnie się uśmiechnęła słysząc, że Iefetus był nadobrej drodze do wyzwolenia.
 
__________________
Ave Sanguinus.

Ostatnio edytowane przez Avder : 01-04-2012 o 13:18.
Avder jest offline