Może na początek zajmę się mapą, bo to chyba dosyć istotne, a o tym nie pomyślałam tworząc wątek rekrutacyjny.
Królestwo Haerdanu mieści się, jak zapewne można się domyślić, w miejscu, gdzie mamy koronę.
Na północ od królestwa, wśród tych koślawo narysowanych gór, mamy teren zamieszkany przez Krasnoludy - symbolizowany toporem, jakby ktoś miał trudności z rozszyfrowaniem tego bazgroła.
Na południe od królestwa jest wioska rybacka oraz port (dlatego wspominałam o nie zwracaniu uwagi na proporcje, ponieważ port wyszedł strasznie duży w porównaniu z resztą).
Tam, gdzie liść, tam i las Elfów.
Domki to wioski i mniejsze miasteczka - mniejsze w porównaniu z samym królestwem, nie mówię, że to małe mieściny zabite dechami.
Jedno miasto ma jedynie nazwę i jest ono położone w samym centrum mapy. Jest to Vitrael.
Bordowe kreski są Krwawym Lasem - demoniczne miejsce, do którego nikt bez celu nie wchodzi.
Za Krwawym Lasem jest przeklęta wioska - opuszczona i nawiedzona.
Później, tam gdzie czaszka, o którą zapytałeś, są Góry Gigantów, które prowadzą do Tunelu Devony, za którym mamy mokradła, a za nimi latający zamek czarownicy.
Co do reszty wiosek - macie swobodę w tworzeniu ich nazw, historii, mieszkańców.
No i miło byłoby, gdyby wasze postacie nigdy nie postawiły stopy na terenach począwszy od Krwawego Lasu, a skończywszy na zamku czarownicy. Nikt bez większego celu nie zapuszcza się w tamte tereny, nawet zagorzali awanturnicy.
Swoje przygody mogliście przeżywać na terenach poza Haerdanem, gdzie macie całkowitą swobodę w kreowaniu świata.
I tak, w historii mogą pojawić się ciemne strony świata. Haerdan to nie żadna idylla, ale też pamiętajcie o tym, że nie jest to dark fantasy.
__________________ Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska.
Ostatnio edytowane przez Cold : 02-04-2012 o 22:49.
|