Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-04-2012, 23:48   #1
Bielon
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
[DnD - Fantasy] Północna Rubież II

Północna Rubież II



Mapa jest cząstką mapy Actana z zupełnie nie znanego mi forum The Tangled Web - Online Pen and Paper Roleplaying - Play Pen and Paper Games Online

Poprawioną przez Mike, nadwornego kartografa.


==============================================



- Davosie Grimm, zostałeś skazany za czczenie demonów, uprawianie czarnej magii, obcowanie z wiedźmami, faunami i elfami, głoszenie fałszywych świadectw oraz inne inkryminia. Z rozkazu Lorda Edelberta Hunstafa, barona Criche, pana Wybrzeża, lorda protektora Galgatrice zostaniesz spalony, by twa oczyszczona z grzechów dusza mogła połączyć się z Jedynym, odkupiona cierpieniem ciała w doczesnym świecie. - głos mnicha brzmiał skrzekliwie, jednak nikt nie zwrócił na to uwagi. Nikt też zdawał się nie robić sobie nic z protestów Davosa, iż zarzucane mu czyny są kłamstwem, potwarzą i bajędą nie potwierdzoną żadnym dowodem. Ba, że i samego Lorda na oczy nie widział. Jak miał być przezeń skazany, skoro nawet go na oczy nie widział? To wszystko było wierutną bzdurą. Bzdura jednak zawierała ziarno prawdy. Prawdziwy był stos który otaczał wbity w rynek pal, prawdziwy był otaczający pal tłum, który pełnym dezaprobaty pomrukiem ogłaszał wszem i wobec, że mieszkańcy Criche potępiają takiego jak Davos grzesznika. Prawdziwe w końcu były łańcuchy którymi przykuto Davosa do pala. Jego los był przypieczętowany...



Od chwili przybycia do Criche minęło ledwie dni pięć. Zbyt mało, by Davos zdążył polubić to miejsce. Wystarczająco wiele by dotychczasowi kompani się ulotnili pozostawiając go samego. No, przynajmniej w chwili, kiedy Grimm wpadł w problemy przez elfa. Elf bowiem w mieście nie pasował zupełnie. Powinien go sprzedać na targu albo zamknąć w klatkach, gdzie rozsądniejsi wędrowcy trzymali inwentarz. Powinien był tak zrobić a nie włóczyć go ze sobą niczym psa jakiego. Powinien...


Powinien uczynić wiele. Nie uczynił jednak nic z rzeczy, które powinny nastąpić. Teraz zaś stał na drewnianym pomoście, przykuty do pala obłożonego polanami suchego drewna, spoglądając na wściekły, żądny jego śmierci tłum. Po raz pierwszy w życiu tracąc wiarę w to, czy widma przyszłości spełnią się czy zostaną ostatnią mrzonką szaleńca, którym po badaniu Mistrzów Inkwizytorium się stał.


... Pochodnia ciśnięta pewną ręką mnicha trafiła na suche, choć stos układano tak, by męka była najdłuższa. Davos zawył przerażony. Wraz z nim, radośnie, zawył tłum...





==========================================




[Cóż, to solówka Akwusa, choć sesja ma charakter otwarty. Jako, że dla niego, nie ma obawy, będzie gorzej...]
 
__________________
Bielon "Bielon" Bielon

Ostatnio edytowane przez Bielon : 06-04-2012 o 23:52.
Bielon jest offline