Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-04-2012, 22:47   #2
Tadeus
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
(Uhm, był tu post Velga, ale najwyraźniej zniknął, więc to co jest poniżej nie za bardzo ma już sens :>)

No tak, opisałem to w dalszej części posta

W podstawowym podręczniku do settingu jest 320 stron i tam na każdy kraj jest koło czterech stron. Najczęściej jest to historia + sytuacja polityczna + charakterystyczne miejsca. Taka konstrukcja mi się bardzo podoba, bo nie marnuje się tam stron np. na wkurzające mnie zawsze w FR statystyki władców (może i ktoś prowadzi sesje, w których na okrągło obala się w mechanicznej walce głowy rządów, ale mi się to jakoś rzadko zdarza :>).

Jeśli te parę stron nam nie wystarcza (bo zamiast tworzenia własnych smaczków na podstawie opisu chcemy dokładnych i bardzo konkretnych oficjalnych informacji) to za 14 dolców od pdfa możemy dokupić sobie 60 stron opisu danego państwa. (Opisy państw z tego co widzę mają 60 albo 32 strony - po 14 albo 8 dolców).

Ja póki co nie za bardzo odczuwam taką potrzebę, bo w podstawowym podręczniku jak dla mnie informacji jest aż nadto. Ale jeśli ktoś zechce skoncentrować się w kampanii np. na tylko jednym państwie, to może taki zakup rozważyć. I to mi się właśnie podoba w polityce Paizo - sami decydujemy ile dla nas warte są oficjalne szczegóły.

Generalnie do tej pory myślałem zawsze, że Pathfinder to takie tam lepsze D&D 3,5 zaplanowane głównie do zabaw ze swoimi settingami. Obecnie jest to jednak naprawdę potężna, spójna i bardzo profesjonalnie skomponowana linia wydawnicza bazująca na własnym dopracowanym świecie - Golarionie właśnie.
 

Ostatnio edytowane przez Tadeus : 08-04-2012 o 00:24.
Tadeus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem