Chyba zabrakło mi dużego, podświetlonego napisu „TO JEST SESJA NIELINIOWA. PRZEJMUJECIE INICJATYWĘ ZA 3…2…1… START!” Serio, do połowy myślałem, że to jest sesja, w której BNi mają działać, a gracze się przyglądać (takie scenariusze mają niechlubną tradycję w WFRP, nawet w oficjalnych dodatkach :/). Zorientowałem się, że oczekujesz od nas realnego wpływu na rzeczywistość dopiero przy scenie ze skazańcem i Albertem.
A że mogłem więcej zdziałać… pewnie mogłem. Fakt, że motywacja skończyła mi się szybko i potem już grałem na przeczekanie. Dumny z siebie nie jestem :/
Cytat:
Napisał AJT A ja właśnie chcę, by ta drużyna była jedną, wielką, kupą. Da się w PBFie? Da się u Was? Oby |
Jakby miało się dać, to by się dało dwie sesje temu. Też bym wolał mieć lojalny skład i jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Ale takiego nie mamy i weźmy to pod uwagę, żeby potem nie płakać.
Cytat:
Napisał Aeshadiv Valth i Grave. Widzę ich długiego posta... Czytam pierwszy akapit... aha... to już który raz? Y... nie chce mi się liczyć.
<scroll>
<scroll>
<scroll>
<scroll>
<scroll>
Skończyli? Jeszcze nie...
<scroll>
<scroll>
<scroll>
No już po... można czytać dalej. |
Ja tak robię od Legendy
Cytat:
Napisał Aeshadiv Jan? Nie zapomnij o naszym przymierzu Alberta z Knutem Taka obietnica z wozu zobowiązuje. Sigmar nam świadkiem. |
Nie zapomnij, że obiecałem tępić chaos, a nie wyciągać Cię z więzienia za każdym razem, gdy się tam wpakujesz
A serio serio to Aesh jest jedynym graczem, z którym stworzyłem coś w stylu drużyny w ciągu tych dwóch sesji. Tylko trochę się go boję, bo to kamikaze
Cytat:
Napisał Aeshadiv W końcu to jest postać pod Ogładę i Inteligencję |
Plan na następną sesję: Bert gada, Knut rąbie, Bert leczy Knuta, Knut wyciąga Berta z więzienia, powtarzać do uzyskania spodziewanych rezultatów
Cytat:
Napisał AJT W trakcie jednych z modłów przywódca (karczmarz niziołek) dostał wizję, która jednak pochodziła od demona. |
Niziołek i chaos? W ogóle niziołek religijny? Niby można, ale to takie mało mainstreamowe.
Cytat:
Napisał AJT Co do opisów, no kurczaki, nie umiem |
Kiedyś musimy poprowadzić razem – Ty będziesz MG od wymyślania i trzymania całości za mordę, a ja MG opisowym. A na razie spróbuj przy scenach z NPCami umieszczać jakieś szczegóły ich zachowania i wyglądu. Np.: „Czy mogliby panowie oddać mi sakiewki? – spytał zbój, drapiąc się po pokrytej bliznami glacy.”