Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-12-2006, 17:48   #14
imported_Jorun
 
Reputacja: 1 imported_Jorun ma wyłączoną reputację
Jorun to doświadczony wojownik, który swojego czasu zarabiał na chleb jako członek straży w Luskan. Jest dość wysoki (ok 182 cm) oraz dobrze zbudowany. Potrafi się skradać, zachodzić przeciwników od tyłu, wykraść niemal sprzed nosa stróżowi ważny dokument i być bardzo niebezpieczny podczas walki. Jest 'dwuklasowcem', dominuje w klasie wojownika, ale nauczył się też swego jako Łotrzyk. Pewnego dnia ujrzał na ulicach Luskan bandę nieprzyjemnie wyglądających osobników. Byli to Cienie. Jorun strużował wtedy, a że było ciemno podszedł blisko do grupy i zapytał czego szukają. Zapewne na decyzję o przyjęciu go w szeregi Cieni zadecydował niespodziewany blok ciosu, jeszcze bardziej niespodziewanego wyprowadzonego przez jednego z Cieni, za pomocą wielkiego miecza, który zazwyczaj nosi na plecach. Po sparowaniu ciosu Jorun odskoczył i przyjął gardę. Wyglądał bardzo egzotycznie, a po gardzie dało się poznać, że prowadzi niespotykany w tych stronach typ walki takim wielkim orężem jakim jest jego miecz. Na propozycję o przyjęciu odpowiedział tak, jako że miał dość strażniczej doli. Jako test zaufania, którego powodzenie, czy też nie miało zdecydować o jego przyjęciu do Cieni otrzymał zadanie zabicia jednego ze swych strażniczych kolegów. Jako, że Jorun nie jest człowiekiem (a taka jego rasa) ani praworządnym ani dobrym (a neutralnym złym), bez mrugnięcia okiem podjął się zadania i co więcej wykonał je aż nazbyt dobrze. Posiekał strażnika na kawałki i przyniósł jego głowę Cieniom, którzy nadali mu przydomek 'Młynarz', jako, że poćwiartował nieszczęśnika jak wiatrak młyna. Jorun 'Młynarz' tak trafił do Cieni.
Jego ekwipunek to wielki miecz Żniwo Anioła (hisotria miecza: miecz należał do jednego z paladynów Helma, który pewnego razu walczył w przełęczy Kuldahar samotnie z zebraniem Malarytów, którzy otoczyli go i w niedługim czasie ubili, duch paladyna, który był wzorem cnót i rycerstwa, w postaci anioła wyszedł z jego ciała i za pomocą jego miecza zabił wszystkich Malarytów, po czym udał się ku niebu...), miecz zadaje o połowę większe obrażenia niż normalnie z 40% szansą na precyzyjne uderzenie (pozbawienie przeciwnika głowy); zbroja półpłytowa założona na czerwonego koloru Tunikę Osłabienia (historia tuniki: należała niegdyś do wojownika imieniem Karhadan, który podczas walki z magiem, przechytrzyl owego i podstawił tunikę jako siebie na manekinie przy ścianie, gdy mag rzucił czar 'Osłabienie' na sztucznego Karhadana coś zakłuciło strukturę zaklęcia i tunika wsiaknęła zaklęcie, Karhadan wyskoczył z ukrycia by z zaskoczenia zaatakować maga, jednak ten niespodziewanie wyjął sztylet i zadał wojowi cios w tętnicę. Karhadan szybko się wykrwawił i w konsekwencji zginął), tunika chroni użytkownika przed zaklęciami osłabiającymi rekację, oraz cechy takie jak siła, zręczność inteligencja i wszystkie inne; skórzane buty (zwyczajne, chronią przed zimnem), karwasze z czarnej skóry nadziewane metalowymi ćwiekami; wyposażenie dodatkowe: żelazne racje, worek z kilkoma miksturami leczenia, lutnia, harfa, mandolina, czystu zwój pergaminu)

Rasa to człowiek, a wygląd idzie tak: Wysoki, ok. 182 cm. wzrostu mężczyzna z długimi, bo sięgającymi do ramion, ciemnymi włosami nie wiązanymi ale rozpuszczonymi w nieład, broda bujna, choć często wiązana w jeden warkocz. Odkąd dołączył do drużyny, Jorun często maluje wojenne barwy na swym ciele, są to czerwonego koloru paski w kształcie kłów zwierzęcia, na twarzy dwa z nich przechodzą przez oczy, by nadać mu groźniejszy wygląd. Jest dobrze zbudowany i nosi półpłytową zbroję zakłądaną na czerwoną tunikę, która wystaje w miejscach gdzie ciało nie jest kryte przez płytówkę. Na plecach nosi swój wielki miecz Żniwo Anioła. Na nogach dlugie, bo sięgające za łydki, skórzane buty jasnego koloru, które chronią go przed zimnem. Na rękach nosi karwasze z czarnej skóry nabijane ćwiekami. Prawie nigdy na jego twarzy nie pojawia się uśmiech, chyba, że jest to żłośliwy uśmiech. W najprostszych słowach przyrównałbym tego bohatera do barbarzyńcy połączonego ze zdyscyplinowanym wojownikiem. Jest prócz rzemiosła wojennego biegły w złodziejstwie, toteż jego duże czarne oczy zawsze bacznie obserwują otoczenie.
 
imported_Jorun jest offline