Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-06-2012, 11:54   #2
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Ja jestem zdania, żeby nie dostosowywać. To bardzo nierealistyczne i zresztą to dobre na jakieś hajszajsfantazy, a nie WFRP. Jeżeli gracze porywają się z motyką na słońce to ich sprawa. Nie znaczy, że mamy dostosowywać gwiazdę do ich potrzeb. Jeżeli jednak na każdym kroku będą spotykać mrożące krew w żyłach potwory to pewnie zbuduje to w nich paranoję i zajmą się wypiekiem ciast, a nie podróżami po mrocznych kryptach... zupełnie jak 98% populacji WFRP nie licząc żołnierzy, którzy jednak mają wsparcie większej ilości kumpli niż postacie graczy. Pozostałe 2% to awanturnicy, nekromanci, kultyści chaosu i takie tam.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem