Wątek: Tacy jak ty
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-12-2006, 19:48   #8
geerkoto
 
Reputacja: 1 geerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodze
Wpatrujac sie w otchlan probuje ochlonac. Nadstawiam uszu. Bije nerwowo koncem ogona na prawo i lewo. Cholera, mysle sobie, jesli ja mam byc taki jak on, to niech no tylko sie polozy i przymknie te kaprawe oczeta...
Diabli nadali. Skoro zagrozenie moze spasc z kazdej strony, jedno ucho na wprost, drugie w kierunku "przyjaciol".
Powtarzajac w myslach mantre "wyjdznopokazsie..." czekam na reakcje otchlani, przeczekam ja, w koncu musi sie cos zmienic, cos sie tam poruszylo, wiec znowu sie pokaze, no chyba, ze jest straszliwie upierdliwe, a skoro wlasnie takie jest, to nie pozwoli na drzemke i da znac halasujac...
 
__________________
Znowu boli (blog)...
geerkoto jest offline