Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-07-2012, 16:34   #29
Aeshadiv
 
Aeshadiv's Avatar
 
Reputacja: 1 Aeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputację
Ronniel przewrócił oczyma. Rozwścieczona niedźwiedzica chyba nie będzie chciała rozmawiać z kimkolwiek. Chyba przyjaciele nie wiedzieli, że dzikie bestie, w których drzemie furia i chęć walki spokojnieją przy Ronnielu. Cóż... na specjalne zdolności kiedyś przyjdzie czas. Na ten moment trzeba się zająć na porządnie zwiadem okolicy. Co to u licha było... to coś co zwiało i oby nie wracało. Jakoś nie było elfowi w ochocie ostatnio walczyć.

Obojętnym wzrokiem zerknął na Orika.
- Idź z lewej strony. Begus z prawej. Ja pójdę łukiem i postaram się to coś zajść od tyłu. Od razu mówię, że jak poczuję się zagrożony sięgnę po broń. Najwyżej ktoś z naszych poskłada to coś...
 
Aeshadiv jest offline