Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-07-2012, 10:49   #2
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
Na kamieniu siedział mężczyzna około trzydziestoletni. Odziany w ciemne ubranie, dodatkowo podkreślające jego kruczoczarne oczy i włosy tej samej barwy. Był on nie za niski, nie za wysoki, można powiedzieć normalny.

Tuż przy jego nodze leżał pies.



Nie wyglądał on na zdrowego i normalnego, przez co często stanowiąc powód do żartów. Jednak był on bardzo zżyty ze swoim panem. Panem, który uratował go kiedyś przed znęcającymi się nad nim ludźmi. Pana, który również darzył wielką sympatią swoje zwierzę, jak i zresztą i wiele innych też. Gereke był bowiem człekiem mocno zżytym z naturą.

***

Gdy usłyszał, że odkopali wejście schował swoją mapę… nie potrafił wiele z niej wytrzymać… w sumie to nie wiadomo po co mu ona nawet była. Jutzen spojrzał w kierunku, który wskazywali ochraniarze i sam będąc ciekawym co będzie w środku ruszył w stronę świeżo otwartego wejścia. Aktualnie nie posiadał złota, a przydałoby się pewnie ono z pewnością… może coś znajdzie w środku. Spojrzał na mężczyznę z wózkiem. ~Ten to przygotowany…~ pomyślał.
- Choć Mućka! - Zawołał psa.
 
AJT jest offline