Nie chciałbym być sceptykiem, ale widzę kilka problemów:
- jeżeli sesja rozpadła się po odejściu graczy to nie ma żadnej pewności, ze w kolejnym podejściu nie stanie się to samo. Mimo wszystko Wiedźmin nie jest tak popularnym systemem jak mogłoby się wydawać i znalezienie dobrych graczy może stanowić problem. Może lepiej byłoby spróbować najpierw zbadać rynek i ewentualnie zebrać chętnych, a potem albo poprowadzić jeszcze raz samemu, albo poszukać innego MG.
- wydaje mi się, że raczej powinieneś poszukać co-MG, czy innego podpowiadacza/opiekuna niż komuś przekazywać przygodę. Po prostu - źle się prowadzi z czyjegoś pomysłu jeżeli nie jest on bardzo dobrze opracowany.
- zastanowiłbym się również nad samym scenariuszem - przez forum gra się wolno - skomplikowane i długie scenariusze po prostu mogą nie wypalić - nie każdy ma kilka lat na granie w długą sesję.
Aby nie było, ze tylko standardowo marudzę... Jak napisałem - ciężko napisać gotową przygodę - taką, którą można komuś do prowadzenia dać. Mogę zapoznać się z tym co masz i spróbować wyłapać błędy - jeżeli są oraz ewentualnie zwrócić uwagę na szczegóły czy potencjalne problemy, których często się nie widzi... |