Nie mam wiele do powiedzenia, bo zbyt krótko grałem. Szkoda Amira, ale nie mogłem się w niego wczuć niestety. Oby z Durinem było inaczej. Sposób prowadzenia przez naszego MG znam dość dobrze i jestem zadowolony, co również tyczy się moich kamratów. Pozdrawiam
__________________ A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny! |