Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-08-2012, 01:48   #1
Pinhead
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
[Slasher Story] - Bill


Dzwonek oznajmiający koniec przerwy wypełnił szkolne korytarze.Gwar rozmów i szum jaki towarzyszył przemieszczaniu się uczniów cichły z każdą sekunda. Po nie całej minucie na korytarzu pozostali tylko ostatni maruderzy, ale i oni zmierzali do wyznaczonych klas.
Temperatura na zewnątrz nie sprzyjała nauce, ale wszyscy zdawali sobie sprawę z wielkiego znaczenia ostatnich dni nauki w tym roku. Większość roczników miała przed sobą końcowe egzaminy z co najmniej dwóch przedmiotów.

- Moi drodzy, kilka słów zanim przystąpimy do lekcji. - powiedziała pani Morgan, gdy wszyscy zajęli już swoje miejsca - Zaliczenie testu, który was czeka za parę dni, ważne jest nie tylko ze względu na wiążącą się z tym promocję do następnej klasy, ale także decyzją dyrektora jest konieczne, aby wziąć udział w ostatnim w tym roku wyjeździe organizowanym przez pana Richardsa. Nie muszę mówić, że pan Richards jak zawsze wybrał na obóz miejsce wyjątkowo urokliwe i piękne, ale także przygotował wiele atrakcji i niespodzianek. Z resztą jak każdego roku. Jeżeli więc nie chęć promocji, głód wiedzy i perspektywa lepszej przyszłości nie dość mobilizują was do nauki, to może właśnie to zadziała na was motywująco. A teraz temat lekcji....
Henry Hill nie słuchał już jednak pani Morgan. Jego myśli krążyły już wokół zupełnie innego tematu. Do tej pory nie przejmował się testem. Test jak test, zda to zda, a jak nie to też nie będzie wielkiej tragedii. Teraz jednak przez tego cholernego dyrektora będzie musiał stanąć na głowie i zdać ten przeklęty egzamin. Jak nie zda, to nie pojedzie na obóz. A jak nie pojedzie na obóz, to nie prześpi się z Beth O’Sulivan. Chodził już z nią tak długo i ciągle nic. Dopiero nie dawno udało mu się ją namówić, a ona obiecała mu, że zrobią to na letnim obozie. Teraz jednak pojawiła się nieprzewidziana przeszkoda. Przez decyzję dyrektora będzie musiał zdać ten przeklęty egzamin. Pytanie tylko jak? Nawet gdyby chciał się nauczyć, co nie było w jego zwyczaju, pozostało za mało czasu. Ściąganie też nie gwarantowało sukcesu, gdyż pani Morgan była spostrzegawcza i bardzo ich pilnowała w czasie egzaminu. Jedynym wyjściem wydawało się zdobycie testów, by wcześniej poznać pytania i odpowiedzi. Tylko jak je zdobyć?

Rzadko kiedy przed szkołą o tak wczesnej porze można było spotkać tylu uczniów. Była godzina szósta, a na parkingu stało kilkanaście grup uczniów. Powodem takiego stanu rzeczy nie była oczywiście wyjątkowa chęć nauki i zdobywania wiedzy. Tak wielu uczniów zerwało się z łóżek skoro świt w zupełnie innym celu. Rzut oka na ich wypchane turystyczne plecaki i torby jasno wskazywał na przyczynę tego nietypowego zjawiska. Ostatni obóz szkolny w tym roku, tak właśnie zmotywował uczniów.
Autokar, który miał ich zabrać daleko od szkolnych i domowych obowiązków właśnie wjeżdżał na parking przed szkołą.


Witam!
Zapraszam do sesji lekkiej, przyjemnej i mam nadzieję troszkę zabawnej, a miejscami i strasznej.
Chciałby poprowadzić przygodę w klimacie klasycznego slashera. Z tą klasycznością, to tak nie do końca prawda, ale nie uprzedzajmy faktów.
Założenia są proste. Zbliża się koniec roku szkolnego i właśnie skończyły się ostatnie egzaminy zaliczeniowe. W ramach nagrody, a zarazem szkolnej tradycji organizowany jest tygodniowy wyjazd w odległe i niezwykle urokliwe miejsce, gdzieś z dala od cywilizacji. Las, słońce, jezioro i prawie niczym nieograniczona wolność.
Na tym obozie oczywiście pojawi się coś/ktoś kto zacznie atakować niczego nie spodziewających się kolonistów i mordować ich jednego po drugim.
Czy ktoś przeżyje, to starcie będzie zależeć już od was.

Akcja będzie miała miejsce na początku lat 80-tych. Jak klasycznie, to klasycznie. Zabieg taki ma na celu nie tylko nawiązanie do klasycznych filmów z tego gatunku, mody, muzyki tego okresu, ale także ma was, a właściwie wasze postacie, pozbawić kilku atutów współczesności. Zapomnijcie, więc o komórkach, internecie i kontakcie z całym światem w każdej chwili.
Wcielicie się oczywiście w uczniów wyjeżdżających na obóz. Nie wymagam żadnej historii postaci, ani esejów kto, po co i dlaczego. Chciałbym jedynie abyście opisali waszego bohatera poprzez pryzmat klasycznych archetypów, jakie występują w tego typu filmach. Jeżeli chcecie, więc zagrać mięśniakiem znęcającym się nad innymi przedstawcie mi swoją wersję takiej postaci. Chcecie odegrać szkolną piękność, która jest równie próżna i głupia, co urodziwa. Proszę bardzo. Opiszcie mi jak wy ją widzicie i jak chcecie odegrać.
Listy archetypów nie wymieniam, gdyż po pierwsze każdy je zna, a po drugie, nie ma co robić ograniczeń i zabraniać wam takich, czy innych wyborów. Jest otwarty na wasze propozycje i pomysły.
Wiek postaci to 12-18 lat, choć wolałbym tych bardziej dorosłych nastolatków.
Sesja ma określoną linię fabularną, ale wiele zależeć też będzie od waszej inwencji, inicjatywy i podjętych działań.
Mam nadzieję, że wspólnie będziemy się dobrze bawić odgrywaniem tych znanym wszystkim schematów.

W sesji będzie obecna szczątkowa mechanika, oparta o pięć atrybutów i testy kością k10. Te atrybuty to:
Siła - tłumaczyć chyba nie trzeba.
Wytrzymałość - zarówno chodzi o wytrzymałość fizyczną na ból, jak i na zwykłe zmęczenie.
Inteligencja - odpowiada nie tylko za wiedzę i umiejętność kojarzenia faktów, ale także spostrzegawczość i czujność.
Odwaga - im większa odwaga, tym bardziej postać jest odporna na strach, stres i makabryczne widoki.
Zręczność - to chyba też nie wymaga tłumaczenia.

Poziom początkowy każdego atrybutu to 1. Do rozdania macie 25 pkt.

Dodatkowo będą obecne dwie cechy, których wartość będzie ulegała zmianie w trakcie sesji.
Będą to Punkty Wytrzymałości oraz Punkty Odwagi.
Początkowa wartość tych punktów równa jest odpowiedniemu atrybutowi (patrz nazwa punktów). Im mniej Punktów Wytrzymałości, tym postać jest bardziej zmęczona, czy też ranna. Spadek do zera tych punktów oznacza śmierć postaci. Im mniej Punktów Odwagi, tym postać jest bardziej wylękniona i zestresowana. Spadek do zera tych punktów oznacza popadnięcie w krótkotrwały lub stały obłęd.

Jeżeli chodzi o umiejętności to wybierzcie dwie w których wasza postać jest bardzo dobra. Może to być hobby, naturalny talent, czy też jakaś wyuczona zdolność. Nie ma listy umiejętności i tylko od waszej wyobraźni zależy, co to będzie. Weźcie pod uwagę zarówno to, co pomoże wam przeżyć koszmar jaki się zbliża, jak i to czy pasuje ona do archetypu jaki wybraliście.

Posty będą raczej krótkie i mile widziane byłoby szybkie i wartkie tempo sesji. Minimum to jeden post na tydzień, ale może uda się narzucić szybsze tempo.
Scenariusz raczej pomyślany jest jako krótki i szybki i mam nadzieję, że taka też będzie sesja.

KP proszę przesyłać na PW. Rekrutacja potrwa 7-10 dni zależnie od stopnia zainteresowania.
Nie wyznaczam liczby graczy, gdyż w takich sesjach im więcej tym lepiej. Jakieś niezbędne minimum do dobrej zabawy to 4-5 osób.

Sesja będzie przebiegać bez pomocy doca. Wszystko będzie rozgrywane tylko i wyłącznie na forum.

Jeżeli o czymś zapomniałem to pytajcie.

Pozdrawiam i zapraszam Pinhead


Był Freddy, był Jason i był Michael.
Teraz przyszła pora na Billa.
 
__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman
Pinhead jest offline