Myślałem, że mam ochotę na owoda ale widząc rekrutkę zmieniłem zdanie.
Chodzi mi po głowie młody zdolny z korporacji, fixer z slumsów robiący za "oczy" korporacji i gliniarz pełen ideałów ale skazany na pracę dla korporacji.
Masz jakby co coś przeciwko podesłania paru schematów postaci?
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |