Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-08-2012, 12:47   #61
Aeshadiv
 
Aeshadiv's Avatar
 
Reputacja: 1 Aeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputację
Widząc, że nawet nie zdążył spróbować uspokoić bestii Ronniel sięgnął po łuk. Kesa klęczała na kolanach z twarzą w dłoniach. Nie trudno było się domyślić co się z nią działo. Elf wyjął strzałę z kołczanu i nałożył ją na cięciwę. Wymierzył w kark wilka i wypuścił pocisk.
- Ech... a mogły przeżyć. - powiedział do siebie.
Gdy już skrócił cierpienia bestii podszedł do młodej.
- Następnym razem sprawdź czy ktoś inny nie zajmuje się właśnie takimi stworzeniami. Mogły przeżyć. Potrafię się z takimi obchodzić. Możesz mi uwierzyć na słowo. - powiedział chłodno i udał się aby poszukać reszty kompani.
 
Aeshadiv jest offline