1.
W sumie ciekawe. Widać, że oglądałeś ostatnio film Final Fantasy Cośtam.
2.
Pomysł bardzo ciekawy, ale.
Cytat:
Ta sesja zawierałaby elementy ekstremalnego survivalu. Ktoś mógłby powiedzieć, że w sesjach postapokaliptycznych postać musi zadbać o przetrwanie. Dla porównania - w takiej Neuroshimie mając rewolwer można być całkiem pewnym, że prędzej czy później znajdziemy do niego trochę naboi, a wiedząc gdzie szukać, nawet na pustyni znajdziemy jakąś jaszczurkę (być może trochę napromieniowaną) która będzie się nadawać na papu. W Inanisie znalezienie pasujących naboi graniczy z cudem, gdyż każdy przedmiot w Inanisie jest nietypowy i znalezienie drugiego takiego samego jest niemal niemożliwe. A pojawiające się wspomnienia i żywe istoty rozlokowywane są mniej-więcej losowo, więc mając pecha możemy nie natrafić na nic do jedzenia przez bardzo długi czas.
|
Tym cytatem całkowicie zniechęciłeś potencjalnych graczy do podnoszenia z ziemi jakichkolwiek przedmiotów więc sesja nie wypali bo każda decyzja będzie w niej z góry beznadziejna.
3.
Jestem zdecydowanie na nie. Takie sesje na tym forum szerzą w kraju analfabetyzm, ba! Nawet w pewien sposób promują totalnych analfabetów.
4.
Spoko pomysł.