Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-10-2012, 11:31   #3
Agape
 
Agape's Avatar
 
Reputacja: 1 Agape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłość
Miała sen, bardzo męczący sen w którym chodziła po plaży, tak prawdziwy że naprawdę się zmęczyła! Ziewnęła, przetarła piąstkami oczy i spojrzała na piasek. To nie mógł być sen, na plaży się nie śpi. Zaczęła strącać przyklejone do policzka ziarenka, pewnie ma ich też pełno we włosach, mama znowu będzie niezadowolona.

Zobaczyła jak Spooky biega w koło warcząc cały popaćkany krwią. Pewnie znowu wsadził palec za głęboko do nosa, błeee. Skrzywiła się i sięgnęła po swój plecaczek z Hello Cthulhu. Bardzo lubiła Hello Cthulhu i chciała mieć taki plecak, nawet to że w sklepie były tylko różowe jej specjalnie nie przeszkadzało.

Po chwili wygrzebała paczkę chusteczek higienicznych, fachowo napluła na jedną z nich i wyciągnęła w stronę kolegi, nie zwracając uwagi na jego paplaninę.
- Masz wyczyść się.
Kiedy zobaczyła że ma też skaleczoną dłoń podała mu jeden ze swoich plasterków w muchomorki. Cieszyła się że jest tak dobrze przygotowana i może koledze pomóc, Asz byłby z niej dumny.
-Asz?...- rozejrzała się w około, a kiedy zobaczyła statuę oczy jej się zaszkliły.
-Keczup?- zapytała posągu przypominając sobie lepiej sen- Keczupppp!!- wykrzyknęła i przypadła do posągu szlochając. Coś na nim było...
-Azs kucha świnki?-odcyfrowała krwawy napis nieco zdziwiona.- On się nie schował! Popaćkałeś go gupku!- krzyknęła na Spookiego. Po czym wzięła się w garść i otarła łzy, musieli coś zrobić, nie wiedziała tylko co. Podeszła do reszty i zaczęła nimi po kolei potrząsać. Morze oni będą wiedzieć.
- Nie śpijcie... Asz... przemieniło go...
 
Agape jest offline