Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-12-2006, 19:21   #7
imported_szympmon
 
Reputacja: 1 imported_szympmon ma wyłączoną reputację
Eeee.... rekrut Berthold melduje się na rozkaz kapitanie-mówiąc to wyprężył się w salucie.Miał długie czarne włosy opadają ce poniżej uszu.Zielone oczy spoglądały z ciekawością na oficera.Jego ojciec bardzo się ucieszył kiedy dowiedział się że syn przyjmie robotę wojownika.Brat Bertholda zginął w potyczce z orkami.Bohater wstąpił do wojska z dwóch powodów po pierwsze chciał pomścić brata , a poza tym ojciec bardzo chciał a by jego syn był wojownikiem ponieważ on sam był oficerem,a prawie całe swoje życie poświęcił na walkę z Chaosem.-Kapitanie,jakie będą ćwiczenia?Czy dostaniemy coś do walki oprócz kija?.
Następnie szepnął do Joahima:
-Ojojoj czuję że nie będzie miękko.Ale może być ciekawie nie mogę się doczekać pierwszej walki.-ale czując na sobie spojrzenie kapitana,zaraz przestał mówić.
 
__________________
(...)"To właśnie nas różni.Elfy zabijają z konieczności-wy, ludzie, robicie to dla przyjemności".(...)
imported_szympmon jest offline