Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-10-2012, 15:43   #8
F.leja
 
F.leja's Avatar
 
Reputacja: 1 F.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnie
Ink

Jego spokojne słowa miały bardzo wyraźny efekt na jego gości. Nabuzowani testosteronem, gotowi do rozróby, nie mieli ochoty na wykłady. Dali więc wyraz swojej irytacji.
- Zamknij mordę - wrzasnął prowodyr i sięgnął do tyłu, a pasek. Gest był jednoznaczny, mężczyzna miał gnata. Nie zdążył go jednak użyć. Ink padł na ziemię, nad nim świsnęły igły, a dookoła rozległ się trzask tłuczonego szkła - szyby praktycznie eksplodowały do środka. Cała grupa ubranych wandali padła na ziemię wśród rozbryzgów krwi i wrzasków bólu. Za plecami Inka rozległ się krzyk dziewczyny, który rozproszył go na tyle, że przez chwilę zapomniał o pistolecie.
Huk strzału przeszył powietrze. Ink był cały, krzyk dziewczyny się urwał. Na podłodze, w błyskawicnie rosnącej kałuży krwi leżała piątka mężczyzn. Niektórzy z nich jeszcze lekko podrygiwali w ostatnich sekundach życia. Broń leżała blisko konającego chłopaka, który gulgotał jeszcze i bezskutecznie próbował powstrzymać krwawienie z tętnicy szyjnej.
Za sobą Ink usłyszał cichy jęk, dziewczyna była ranna w brzuch.
- Skąd to się wzięło? - osunęła się na kolana i trzymała kurczowo za bok. Na jej sukience szybko rósł krwawy kwiat.


[MEDIA]http://25.media.tumblr.com/tumblr_lzioxcWrqK1qe5cn6o8_250.gif[/MEDIA]
 
__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks
F.leja jest offline