WINDA
Ping!
Drzwi widny rozsunęły się z cichym sykiem. Na ten moment czekała czwórka ludzi stojąca od kilku chwil w holu. Ich wzrok wlepiony był w wyświetlacz umieszczony tuż na progiem drzwi. Czerwone liczby sekunda po sekundzie zbliżały się do zera.
Wpatrywali się w niego, jak czekający na zbawienie. Gdy na małym ekranie ukazało się czerwone zero, wszyscy odetchnęli z ulgą. Skończyło się ich oczekiwanie.Teraz mogli już pojechać na górę.
Nie przypuszczali, że ta krótka podróż na zawsze odmieni ich życie.
Witajcie!
Wstęp krótki, bo i jak mówi tytuł tematu będzie to mini sesja.
Co rozumiem pod tym pojęciem?
Ostatnio po głowie chodził mi właśnie pomysł rozegrania serii krótkich, czy nawet bardzo krótkich sesji o mało skomplikowanej fabule. Pomysły, które mam stawiają BG w nietypowych sytuacjach i zmuszają do podejmowania błyskawicznych decyzji. Sesja zaplanowana jest na kilka do maksymalnie kilkanaście kolejek.
Ma to być w założeniach taka pbf-owa pigułka. Ekstrakt. Ma być szybko, treściwie i do końca.
W tym przypadku proponuję wam wcielenie się w zwykłych ludzi, którzy czekają na windę.
Kim są wasi bohaterowi? Jaką mają przeszłość? Jaki charakter? To zależy od was, oczywiście. Ja jednak nie będę wymagał praktycznie żadnych przygotowań.
Zgłaszacie się w tym wątku i w krótkich słowach określacie, kim jest wasz bohater.
Przykład:
Jacek - 25 lat - student.
Tyle. Całą resztę przedstawicie już w swoich postach, jeżeli będziecie chcieli i zajdzie taka konieczność.
Budynek posiada wiele pięter, mieści się w nim wiele instytucji i firm, więc możecie być zagrać kimkolwiek.
Proszę tylko bez żadnych psychopatów i postaci zwyczajnie nie grywalnych na zdrowy rozsądek, typu dziecko-wampir, ćpun na głodzie, poszukiwany seryjny zabójca.
Wasz bohater to zwykły szary obywatel, który wszedł do wieżowca załatwić, jakąś sprawę (mniejsza nawet o to, jaką). Ma on tylko wsiąść do windy i tyle.
Co będzie dalej się okaże.
Post mniej więcej co dwa/trzy dni lub szybciej jeśli będzie czas. Nikogo też jednak z siekierą nie będę gonił, żeby mi post co do godziny wrzucił.
Założenia są jasne, więc mam nadzieję, że zgłoszą się ludzie mający czas i chęci.
Przyjmę od 3 do 5 osób.
Rekrutacja potrwa do momentu uzbierania niezbędnego minimum. Po tym momencie sesja ruszy.
To jak, znajdą się chętni na tego typu eksperyment?