YY, jakby to rzec...
Szkoła Bojowa ma dłuuuugą historię według książki 'Gra Endera' i ostatniego zbioru opowiadań dotyczących Endera i jego przyjaciół.
Arsad, jeśli pozwolisz, to opowiem na jakiej zasadzie wygląda rekrutacja do Szkoły Bojowej, i realia dzieciństwa w tym świecie.
Zasadniczo każdej parze chcącej mieć dzieci ( na Ziemi of coz) przysługuje jedno, maksymalnie dwoje.
Dzieci są projektowane inżynierią genetyczną- ich wygląd, zainteresowania, to jakie będą pod względem umysłowym.
Każde dziecko tuż po urodzeniu ma zakładane tzw. czujnik na kark.
Czujnik ów ma za zadanie rejestrować i przekazywać wojskowym służbom wszelkie istotne dane na temat dziecka, jego zachowania, myślenia, kontaktów z innymi osobami.
Dzieci jakie zostaną uznane za odpowiednie, trafiają w wieku lat pięciu, sześciu do szkoły Bojowej.
Czemu?
Z prostej przyczyny.
Od dawna trwa wojna.
Straszna wojna.
Ludzie skolonizowali większość znanego wszechświata.
Spotkali jak dotąd jedną < w czasie dziania się 'Gry Endera'> jedną rasę inteligentną.
Robale.
Nazywani są robalami ze względu na budowę, budzą wstręt i odrazę w ludziach samym widokiem.
Niszczą wszelkie wytwory ludzkie i ludzi jakich znajdą na swej drodze.
Wojna trwa na planetach i w przestrzeni kosmicznej.
Na początku wojny, ponad 70 lat temu powstała Szkoła Bojowa.
Naukowcy doszli do wniosku iż sześcioletnie dzieci o właściwych predyspozycjach jak najbardziej nadają się do ukierunkowania na doskonałych strategów, taktyków i wojowników.
Szkolenie w Szkole jest mordercze.
Kadeci Szkoły już na samym początku przestają być dziećmi.
Co do samego świata - zaawansowana inżynieria biogenetyczna.
Zaawansowaną inżynierią cybernetyczna.
Zaawansowana sztuczna grawitacja.
S.I. kierujące statkami kosmicznymi.
Loty kosmiczne z prędkością FTL ( fast than lifht - szybciej niż światło).
Łacznie z konsekwencjami tej szybkości.
Wylatując z jednej planety na drugą , gdy realny czas dla pasażera wynosi miesiąc, może dwa, to na planetach w tym samym 'czasie' upływa po kilkadziesiąt lat.
Konsekwencja szybkości FTL (Kto czytał książki Sci-Fi Ursuli Le Guin będzie wiedział o czym piszę.)
Tak sobie myślę, i stwierdzam, że może złoże postać.
Jeśli MG pozwoli mi na pochodzenie z Trondheim (planeta wspomniana na początku 'Mówcy Umarłych')
p.s. jej, co wy z tym 'z pochodzenia polak'.
rozumiem, że wstęp napisany przez Carda specjalnie do polskiego wydania książki miał tytuł "Chłopiec z Polski", ale nie każdy może być przecież Andrewem Wigginem, prawda?
:P:P:P:P
__________________ Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay |