Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-01-2007, 19:49   #26
Geisha
 
Reputacja: 1 Geisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumny
Ingrid odgarnęła włosy z czoła, spoglądając z uśmiechem na swojego rozmówcę. Pomyślała, że mimo wszystko, może kryć się za tym jakaś sprawa pieniężna; nagroda, zapłata za pomoc, czy jakby to inaczej nazwać, jednak póki co, nie miała lepszego pomysłu. W dzisiejszych czasach, trudno było o kogoś, kto ot tak sobie chciałby pomóc innym.
-Byłabym wdzięczna za pomoc. Jeśli jednak oczekujesz za to jakiegoś... hmm... wynagrodzenia, powiedz od razu. Nie wiem jeszcze, czy będzie mnie na to stać.- uśmiechnęła się smutno. - Los ostatnio jest dla mnie coraz mniej łaskawy. Konia straciłam niedawno. Większość pieniędzy też, mój cały dobytek mieści się aktualnie w tym oto plecaku. A za jedyną przyjaciółkę mam to stworzonko...
Ingrid stuknęła kilka razy w blat stołu, a po chwili z jej rękawa wysunął się ciekawski pyszczek szarej myszki. Myszka porwała kawałek chleba, który podsunęła jej opiekunka i natychmiast schowała się z powrotem.
- Tak więc, miej na względzie moje możliwości.
 
__________________
Oto tańczę na Twoim grobie;
Ty, który wyzwałeś mnie od Aniołów...
Geisha jest offline