Jeszcze nie. Dlatego tego nie opisałem. Alan stoi w części hangarowej i przegląda plan stacji (taki jak w galeriach handlowych). Oficer do niego podchodzi i uprzyjmie pyta czy potrzebujesz pomocy. Możesz go przepytać lub udać się do miejsc, które wskazałem lub pójść całkowicie za swoją intuicją. Nikt oczywiście nie odpowiedział na ogłoszenie.
Ostatnio edytowane przez Pinn : 03-11-2012 o 12:21.
|