Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-01-2007, 11:15   #2
pannamaslo
 
Reputacja: 1 pannamaslo ma wyłączoną reputację
"Nie wygląda to dobrze" - pomyślała patrząc na pochodnię. Jak na jeden dzień miała już dość niebezpiecznych typków. "Ale co robić". Wiosłowanie w drugą stronę nie miało specjalnie sensu. Ukryć się w łodzi? Poczuła jak zaczyna wpadać w panikę. "Nie mam innego wyjścia" - pomyślał wiosłując w stronę światła. "Zawsze to światełko w mroku. Walcząc z bólem mięśni i strachem popłynęła w stronę pochodni.
 
__________________
Abstynent - człowiek niepociągający.

Jedna czysta owca może zatruć życie całej parszywej owczarni.
pannamaslo jest offline