Plus za Planescapea.
Minus za obostrzenia. Ilość ograniczeń, zakazów i wytyczonych granic, jak na moje gusta zbyt duża.
Zapewne ma to jakieś uzasadnienie, a nawet jeżeli nie to MG ma i tak do tego prawo, ale mnie te żelazne granice troszkę przerażają.
Gdybym nie grał w Planescape u
Abishaia to pewnie bym spróbował swoich sił. A tak, to życzę tylko powodzenia i udanej sesji.