Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-11-2012, 01:29   #4
F.leja
 
F.leja's Avatar
 
Reputacja: 1 F.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnie
- Hmmm - przeciągnęła się i mlasnęła, alkohol, nic nowego. Coś lepkiego na rękach, tym bardziej. Jakieś męskie głosy dookoła? Są. Czyli wszystko w jak najlepszym porządku. Otworzyła oczy i rozejrzała się powoli.
- Hm - to było nowe. Otoczenie nie napawało optymizmem. Towarzystwo nieciekawe. Jak ona się tu w ogóle znalazła? A to lepkie na rękach to krew. Obejrzała dłonie z jednej strony, potem z drugiej, powoli, dokładnie, co miała pod paznokciami? Jeżeli z kimś się pobiła, to powinny być włosy, albo skóra. Ostatnio kiedy starła się z sobowtórką Marilyn wykasływała blond kudły jeszcze przez tydzień. Przynajmniej nie musiała się obawiać połamanych paznokci, jej tipsy były niemal tytanowe, najlepsze jakie można kupić, czarne, długie i zabójcze. Uśmiechnęła się do siebie.
Poprawiła gorset i pończochy, zapięła poluzowany pasek w bucie. Spojrzała spod sztucznych rzęs na towarzyszy niedoli. Ciekawe, ilu wczoraj przeleciała?
- Hm - wciąż miała majtki. To dopiero niepokojące zjawisko. Coś było nie tak.

 
__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks

Ostatnio edytowane przez F.leja : 07-11-2012 o 13:39.
F.leja jest offline