Śmieszne sesje mogą powstać tylko bez spiny, czyli bez ciśnienia, że każdy post ma emanować elokwentnym humorem i dowcipem.
W sumie nie znamy się i ciężko na podstawie kilku postów określić poczucie humoru danego użytkownika.
Dlatego moim zdaniem, taka sesja to duże ryzyko i fakt, że może się nie udać.
Uważam też, że najbardziej do tego eksperymentu nadaje się Toon. Zależenie od MG i podejścia różny może być klimat takiej sesji.
W sesji, gdzie grają animowane postacie każdy może wstrzelić się ze swoim poczuciem humoru. Jednak i tak uważam, że najważniejsze jest podejście. Gdy na starcie ustalimy, że nie musimy być śmiesznie na siłę, to może się udać.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman |