Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-11-2012, 14:32   #3
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
Dzięki wielkie za wyczerpującą wypowiedź. No i za miłą ocenę również

Odniosę się tylko do pytania w tym momencie.
Cytat:
Napisał malahaj Zobacz post
Czy zaplanowałeś sobie w sumie tak szybki finał w świątyni czy raczej nasze parcie na walkę z czarnuchem było zaskakujące, bo mieliśmy jeszcze połazić po okolicy i odkryć jakiś tajemnice/NPCetów zaplanowanych w scenariuszu?
Jeśli chodzi o nekrusa, to ogólnie wiele więcej nie miałem zaplanowane. Miało być właśnie szybko i krwawo. Choć nie mówię, że wszystko poszło tak, jak myślałem W gruncie rzeczy to co myślałem, było w Wąpierzowym śnie, który się nie sprawdził. Więc namieszaliście mi nieco w planach Co tylko dobrze świadczy

Za to wątek z wampirem miałbyć traktowany jako kolejna podprzygoda, a wyszedł jako Detlefowa solówka, z Waszym udziałem w finale. Myślałem wcześniej, że bardziej to rozbuduje, ale w sytuacji, jaka było trochę spłyciłem. Choć mam nadzieję, że Kermowi się podobało

W sumie odniosę się może jeszcze do krótkiej obrony faktori. Nekro po prostu nie chciał tracić wojska na taką walkę. Mając zaplanowany rytuał wolał się wycofać. Zrobił to od razu, po pierwszych stratach. Szkoda, bo rzeczywiście zapowiadało się fajnie. No, ale cóż
 
AJT jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem