Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-01-2007, 14:18   #2
pannamaslo
 
Reputacja: 1 pannamaslo ma wyłączoną reputację
Skończyła ostatni taniec i podeszła do karczmarza. Starała sięnie okazywać dla niego pogardy. Nie przepadała za tymi spiczastouchymi dziwadłami. Elf, półefl - jeden bies. Starała się pochodzenie Geronimo obrócić w żart. Poza tym płacił, kiepsko, ale zawsze. Przepchnęła się przez ciżbę, odepchnęła rękę, która próbowała chwycić ją za tylną częśc ciała i w końcu dotarła do kontuaru. Ej, spiczastouchy. Co z moimi pensami. Zobacz jaki dzisiaj tłoczno! Może dasz dziewczynie zarobić trochę więcej? - starała się zrobić jak najbardziej niewinną mink, na jakąbyło ją stać. Otworzyć szerzej oczy, popatrzeć błagalnie...Tak, może tym razem zadziała. Wiedziała jak potrafiąna nią reagować mężczyźni. Jest oszałamiająca. Długie, kasztanowe włosy, duże zielone oczy, mały nosek i cudownie rzeźbione rysy twarzy czynią z niej piękność, na której każdy mężczyzna, każdej rasy przynajniej na chwilę zatrzyma wzrok. Sylwetka z szerokimi biodrami i wcięciem w pasie również nie pozostawia wiele do życzenia. Dzięki swojemu urokowi sprawia wrażenie niewinnej, słodkiej istotki, która nie skrzywdziła by muchy.
 
__________________
Abstynent - człowiek niepociągający.

Jedna czysta owca może zatruć życie całej parszywej owczarni.
pannamaslo jest offline