Dlaczegóż, Behemocie, porzuciłeś "Czas Zemsty"?
Klimaty tej sesji jakoś do mnie nie przemawiają, ale Behemota jako MG polecam. Gdyby prowadził "Gasnące Słońca" (subtelna, zawoalowana aluzja), to bym się zgłosił, nawet licząc się z ryzykiem, że znowu zniknie przed końcem.
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy |