Demonica roześmiała się.
-Racja. Nikt mojego pokroju nie usługuje królom. Ja w sumie też nie. Widzisz, mam dług u Harvada, ale on także jest mi coś winny. Ja odpłacam mu się w dziw... eh... Użyczam mu panienek do zabawy, on oddał mi część swojej władzy nad pewną krainą. Eonia była moją przyjaciółką i niedarowałabym sobie, gdyby zginęła. Co będę miała z wyprawy? Lepszą opinię wśród poddanych króla.
__________________ Sore wa... Himitsu desu ^_~ |