Lethias przyglądał się Gomezowi, który szedł w jego kierunku, po chwili nie mógł już wytrzymać czekając na zamówione danie krzykną: - Panie Jose, kiedy w końcu dostanę te jądra byka??!-
Potem wstał, biorąc ostatni łyk białego wina, cały czas patrząc w kierunku Gomeza.
Lethias jest średniej postury elfem, ze spiczastymi uszami, i lekko skośnymi oczami, jest smukły, przystojny, dość wysoki, jasne włosy sięgają mu poza ramiona. Ma na sobie ciemno-zielony płaszcz, który pasuje mu do koloru skóry.
Stał opierając się jedną ręką o stolik, i pomyślał: Mam nadzieje, że znalazł dla mnie jakąś pracę, bardzo mu na niej zależało. |