Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-12-2012, 16:18   #2
Fearqin
 
Fearqin's Avatar
 
Reputacja: 1 Fearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłość
Oj jak ten czas leci... pamiętam to jakby było wczoraj... pierwsza część tej kampanii, bycie podpalonym w tamtej przydrożnej karczmie, Kerm pewnie też to pamięta. Tak, tak. Starość... zupełnie jak i moja postać.

Bardzo mi się podoba styl prowadzenia AJT. W normalnym RPG, raczej nie dałoby się tak podzielić różnych wątków, na tyle postaci, ciągle je ze sobą przeplatając. A na forum zazwyczaj MG się nie chce, bo wymaga to nie tylko myślenia, jak i większego zaangażowania. A tutaj proszę bardzo - rewelacja mistrzu, rewelacja!

Do tej pory ta część jest chyba najfajniejsza. Było najwięcej "innych" momentów w grze. W WH sesja opiera się albo na walce, albo na intrydze. Tu walki przybyło może i dopiero na koniec, ale nie dość że były intrygi, wątki, to jeszcze takie rzeczy jak forum ludowe, na którym mogliśmy się wypowiedzieć, spróbować coś zaplanować, zmusić do działania miasto.
A propo AJT, ta cała debata, miała móc mieć w Twoim założeniu duży wpływ na to co się stanie? Czy postanowiłeś z góry, że jako tako się tam usłuchasz do paru sugestii naszych postaci, a resztę zrobisz po swojemu? Bo w sumie to co udało nam się wtedy zmienić, to nie wysyłanie Synów Mammisynków do Ferelgen i odłożenie sprawy elfów na później. A właśnie, co z elfami? Pomagały nam w obronie, czy potwierdzili swoje francuskie korzenie?

Szkoda, że trochę graczy odpadło. Jan i Nef mieli spory wpływ na to co się dzieje. Na szczęście mieliśmy Filipka, który mógł zastąpić lukę po nich. A Kerm i Valt jak zawsze niezawodni.
Mi się zdarzało nie pisać posta w kolejce, gdy Aliq nie miał co robić. Zdarzyło się to trzy-cztery razy, z czego dwie to kolejki lizania ran. Ogółem jednak miałem co robić, jednak im więcej walki, tym bardziej Aliquam dociska pedał gazu. Dlatego też bardzo liczę na IV część. Bo zapowiada się na ładne ka-boom. Mam też nadzieję, że jakoś pociągniesz wątek elfów, zanim wyjedziemy z miasta, albo i po tym. No i dużo Chaosu do zabicia. No i może już zbliża się czas na 2 profesję?

Wielkie dzięki za grę wszystkim i see you soon.
 
__________________
Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies

^(`(oo)`)^
Fearqin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem