1.W mieście zna wielu mniejszych i większych cwaniaków, tak z racji przeszłości jak i np rozwijania firmy na czarno zlecając niszczenie konkurencji. Jeśli jednak chodzi o informacje z zaistniałych wydarzeń, to przychodzą CI do głowy trzy osoby które mogą coś wiedzieć:
Don Karlo. Mały meksykański łysol który kieruje w okolicy handlem narkotyków. Raczej nikt od niego nie mógł mieć z tym nic wspólnego ale ma jakby nie było wtyki na wielu ulicach i uszy wszędzie w okół także może coś wiedzieć sensownego.
Marko Polo. Brytyjski Filantrop który ma swoich ludzi od mokrej roboty. Jego ksywa wywodzi się z jego ulubionego sportu i zamiłowania do ubioru polo. Zajmuje się problemami z konkurencją zwykle właśnie w wyższych sferach. Nie wiadomo czy tym razem ktoś go nie najął by skrócił Trochę Twoje notowania.
Dark Night. Czarny wielkolud który trzęsie okolicznymi gangami. Czasami masz wrażenie, że nie jest to do końca zwykły człowiek po tym jak widziałeś ile ma siły. Miałeś z nim styczność gdy sam rozrabiałeś jak i w tedy gdy pozbywałeś się typów z pod ciemnej gwiazdy także wasze stosunki są mieszane. Jego ludzie mogli z zemsty za jakiegoś kumpla robić Ci koło pióra, albo jest to zaplanowana sprawa, nie wiadomo. Na jego terenie często widnieje grafiti ich gangu, które jest dość prześmiewcze. Dark Night poza twardą ręką nie ma nic w sobie ze znanego Mrocznego Rycerza. Żeby nie było tutaj Batman to film nie prawdziwa postać
Symbol gangu Dark Knight. Główne barwy członków to czerń z niebieskimi dodatkami.
[media]http://img94.imageshack.us/img94/2882/batmansymbol863.jpg[/media]
2. Co do mapy to owszem. Czasy są dzisiejsze kierujemy się ogólnie mapą normalnego Saint Louis, jednak i tak nie będę przywiązywał istotnej wagi do nazw ulic i dzielnic.
[media]http://img849.imageshack.us/img849/2041/stlouisx.jpg[/media]
Mapa
Co do reszty punktów. Realia są trochę ala Marvelowskie, w okresie kiedy ludzie mieli mieszane nastroję co do superbohaterstwa. Herosi istnieją na całym świecie, nie jest to taki znowu szok. Mimo wszystko w ST Louis nastroje są dosyć napięte i czasem nie opłaca się epatować mocą na lewo i prawo. Sam fakt jednak, że ludzi znają mutantów czy herosów nie oznacza, że nie rozdziabią gęby na widok Twojej supermocy. Co do waluty to jak w naszej rzeczywistości czyli dolar. Jeśli zaś chodzi o płacenie ciemnym typom to zależy oczywiście od tego za co i z kim handlujesz. Zazwyczaj walizka pieniędzy sprawdza się świetnie, jednak czasami może chodzić o konkretną przysługę i wtedy taki gangsta będzie wolał przysługę czy zapłatę innego rodzaju
Jeśli chodzi o ilość gangów to w mieście są ludzie Dark Nighta, ale poza nimi jest jeszcze cała masa mniejszych i większych gangów. Jeśli będzie potrzeba na pewno podam o konkretnych dokładniejsze informację.
[media]http://www.youtube.com/watch?v=FoL2utlhqS0[/media] Jeśli któreś z was ma ochotę może się zapoznać z tym filmikiem. Nie koniecznie będę się go trzymał w pełni, ale to taka ciekawostka. Możecie to też uznać jako program informacyjny w lokalnym TV.
Co do pytania o ukrywanie się i sposób działania bossów:
Bossowie są jak w filmach zazwyczaj, czyli każdy wciąż zadaje sobie pytanie, czemu po prostu policja ich nie zgarnie? Prawda jest taka, że taktyka działania u nich jest różna, jednak niemalże każdy boss ma swoich ludzi od czarnej roboty więc policja, która jest tutaj dosyć ociężała nie może zazwyczaj znaleźć dowodów na samych bossów. Poza tym jeśli się coś znajdzie, to zwykle znajdą się ludzie którzy zajmują się takimi dowodami żeby ich nie było