Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2012, 16:25   #7
Darnox
 
Reputacja: 1 Darnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodze
- Ruszajmy, bez mitrężenia. - Narib podniósł się zza stołu. Nim odszedł, wyjął za poły koszuli porwany, gdzieniegdzie uplamiony krwią modlitewnik. Wymamrotał krótką modlitwę poczym uczynił znak Jedynego na swym czole i ucałował amulet wiszący na szyi.

Najemnik był dosyć wysoki i barczysty. Mocarne ramiona pokrywała biała, luźna koszula, na której tył spływał kucyk długich, gęstych, kręconych włosów, wyłażący spod niedbale zawiązanego turbanu. Szeroki skórzany pas trzymał wiśniowe szarawary,wpuszczone w wysokie buty. U jego boku zwisała szabla, a z drugiej strony sajdak z wykrzywionym, runsanamańskim łukiem.

Mężczyzna ruszył ku drzwiom, razem z pozostałymi.
 
Darnox jest offline