Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-12-2012, 19:39   #7
vena
 
vena's Avatar
 
Reputacja: 1 vena jest na bardzo dobrej drodzevena jest na bardzo dobrej drodzevena jest na bardzo dobrej drodzevena jest na bardzo dobrej drodzevena jest na bardzo dobrej drodzevena jest na bardzo dobrej drodzevena jest na bardzo dobrej drodzevena jest na bardzo dobrej drodzevena jest na bardzo dobrej drodzevena jest na bardzo dobrej drodzevena jest na bardzo dobrej drodze
Smartass ponurym wzrokiem przebiegł po twarzach zgromadzonych. Strącił z zielonego kubraczka jakiś niewidoczny pyłek, poruszył spiczastymi uszami i mruknął do siebie zdegustowany.
- Co za beznadziejne towarzystwo. I ja mam z nimi wszystkimi współpracować. To się nie mieści w głowie! Mój nadzwyczajny mózg będzie miał kupę roboty, żeby tych dziwaków czegoś nauczyć i bezpiecznie poprowadzić ku Świętom.
Przyjrzał się przelotnie komputerom pokładowym.
- Hej! Ludzie i nieludzie! Jak zawsze muszę za wszystkich mysleć. Przecież jesteśmy w cholernym kosmosie! Musimy działać! Gdzieś tu napewno jest czerwony guzik! Trzeba go znaleźć! No wiecie, mówię o tym guziku, którego nigdy nie należy naciskać! Znajdźcie go i przynieście do mnie! Muszę go osobiście nacisnąć, żeby ta kupa złomu ruszyła na Ziemię! To jedyne wyjście i dobrze wiecie, że znowu mam rację! Ruszcie się! I trzepnijcie tego kota, żeby przestał się jąkać! I nie dotykajcie chomika! Niczego nie rozumie i pomyśli że chcecie go podrapać po brzuszku. Hej ty! Ty, co trzymasz tą butelkę! Zostaw trochę tego płynu. Będzie potrzebny do dezynfekcji mojego gardła. Nałykałem się za dużo kurzu a muszę przecież za was myśleć i mówić co macie robić. - podparł się pod boki i dodał na koniec pod nosem - Co za niedorobione nieuki...
 
__________________
Człowiek jest na tyle cywilizowany na ile potrafi zrozumieć kota.
vena jest offline