Wątek: Intertemporum
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-12-2012, 20:57   #1
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Thumbs up Intertemporum

Kończy się jedna Era, zaczyna następna, a gwiazd zatrzymać się nie da. 21 grudnia 2012 roku rozpocznę nową grę. Zakładam jednak ten temat, żeby sprawdzić ile osób i co by chciało.

Można wybierać wiele opcji!
Ach - i nie wszystkie mają jakikolwiek związek z żywymi trupami: lot 414 i statek widmo prawdopodobnie nie mają, pavor noctornus nie ma napewno, a w równoległych światach każdy równoległy świat ma inną zagładę.

1. Wojny Żywych Trupów 3
- realia: współczesność; broń palna powszechna
- plansza będzie mniejsza, graczy będzie maksimum 6, a każde miejsce zostanie rozlosowane spośród zgłoszeń w temacie rekrutacji (no chyba, że zgłosi się mniej niż 6),
- pojawią się drobne zmiany zasad w stosunku do WŻT2, nie będzie już jednak nowych ścieżek

2. Jednolinijków VI: Przetrwaj...

a) ... statek widmo!
- realia: współczesność
- postacie graczy przetrwały katastrofę morską, dryfują kilka godzin na szczątkach swojej jednostkich. Pojawia się na horyzoncie statek. Wchodzą na pokład statku, który sprawia wrażenie opuszczonego. Nie jest to prawda. Paranoiczni czy naiwni - wszyscy muszą walczyć o przetrwanie.

b) ... koniec podróży!
- realia: sci-fi, statek kosmiczny
- budzicie się z hibernacji, bo dolatujecie do planety, do której zmierzaliście. Niestety tylko wy przeżyliście hibernację, a reszta zamieniła się w krwiożercze żywe trupy - czy zdołacie przetrwać na tyle długo, aby obrona planetarna was uratowała?

c) ... jam nieumarły!
- realia: postapokalipsa żywych trupów (~10 lat po apokalipsie)
- w niewielkiej społeczności zbudowanej na gruzach świata zniszczonego przez apokalipsę żywych trupów wychodzi na jaw, że jeden z jej mieszkańców jakimś sposobem stał się całkowicie rozumnym nieumarłym żerującym jednak na ludzkim mięsie. Został odkryty i unicestwiony, ale wygląda na to, że miał wspólnika. Czy to któryś z was? A coś jeśli ci nowi rozumni nieumarli nie są atakowani przez tych zwyczajnych szwędających się po okolicy? Jeżeli nieumarli zostaną wpuszczeni do środka prawdopodobnie wszyscy zginą...

d) ... pierwotny strach!
- realia: głęboka prehistoria
- w Wielkim Lesie żyje wasze plemię władające tymi okolicami, ostatni kontakt z ludźmi spoza waszego plemienia odbył się dwa pokolenia wcześniej, ale teraz znów pojawili się w Wielkim Lesie... są jednak odmienieni, rozprzestrzeniają wściekliznę i próbują was zjeść!
- możliwe tylko proste narzędzia: kamienie i kije, wszystko ponad to wymaga testów inteligencji podobnie jak bardziej skomplikowane taktyki
- system wspomagający działanie wspólne

e) ... lot 414!
- realia: współczesność, ale co później?
- od samego początku mieliście złe przeczucie co do tego lotu, ale musieliście wsiąść na pokład. Wydaje się, że tylko wy orientujecie się, że coś jest nie tak. Ale co? Czy dowiecie się co stanowi zagrożenie i jak to przetrwać zanim wszyscy zginiecie?
- część gry toczy się przez PW: to przez to otrzymujecie wizje pchające was do dalszych podejrzeń, ale... nie wszystkie wizje są prawdziwe i lepiej polegać na tym co bezpośrednio postrzegacie
- opcjonalnie jeden z was wcale nie wsiadał z wami do tego samolotu, pojawił się już w czasie lotu choć nikt tego nie zauważył

f) ... równoległe światy!
- realia: równoległe rzeczywistości i na wszystkich prócz ostatniej trwa apokalipsa
- a gdybyście znaleźli przejście do równoległej rzeczywistości? Gdybyście mogli zjeżdżać na tysiące innych światów - zawsze do tego samego miejsca i w tym samym czasie (21 grudnia 2012 roku!), ale w równoległym wymiarze. Pech chciał, że uciekliście od zagłady... większy pech chce, że na każdym z równoległych rzeczywistości trwa zagłada, a to co was przerzuca pomiędzy światami to... no właśnie, dlatego lepiej trzymać się razem i postarać się jak najdłużej przetrwać szaleństwo wieluwymiarów

g) ... oblężenie!
- realia: to samo lub podobnie co w J4:PtMiM

h) ... to znowu!
- realia: podobnie jak w J3:Pt, ale na planszy z WŻT2

i) ... pavor nocturnus
- realia: współczesność, ale trochę inna
- każdy z was ma jakieś schorzenie związane ze snem. Zgłosiliście się do kliniki snów. Wszystko jest w porządku... tak jakby... no bo to gra o przetrwanie... czy zdołacie zorientować się o co chodzi zanim będzie za późno?
- uwaga: gra wymaga przychodzenia co wieczór do kliniki i spędzaniu tam całej nocy, aż do ranka, zagrożenie może nie przyjść pierwszej nocy
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 16-12-2012 o 12:12.
Anonim jest offline