Pełen zdumienia Viktor prawie oniemiał. Jeszcze nigdy nie widział tylu wojowników sił chaosu w jednym miejscu. Tym bardziej, że wśród nich wszystkich nie było widać większych burd ani walk między wyznawcami różnych bogów.
Pierwsze co mu przyszło na myśl po widoku to pytania. Dużo pytań. -Dlaczego tutaj? Dlaczego chaos? Dlaczego ja ? Dlacz... - Z transu pytań w swojej głowie wybiła go piękna kobieta. Pierwszy raz był obiektem uwodzenia, tym bardziej pierwszy raz uwodziła go taka piękność. Gdy miał przyjąć już jej ofertę otrzeźwiał i odruchowo jak w trakcie walki odsunął się od niej. - Mało brakowało demonie, ale nie ze mną te numery. Nie potrzebuję rozgrzania. Lecz jeśli chcesz to rozgrzeję cię moja zimna stal, która jeszcze nigdy nie próbowała rozkoszy krwi demonicy.
Karmazynowy gladiator pierwszy raz znalazł się w takiej sytuacji i takim miejscu. Nie widział czy to co właśnie zrobił nie było czystą głupotą i czy konsekwencji tego czynu nie będzie za chwilę żałować.
Ostatnio edytowane przez SyskaXIII : 13-01-2013 o 16:06.
|