Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-01-2007, 19:38   #5
Yaneks
 
Yaneks's Avatar
 
Reputacja: 1 Yaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputację
Arpherius wskoczył na okręt, i zaczął go przeszukiwać. Nie znalazł żadnych śladów krwi ani walki. Znalazł za to kilka map, kompas i 10 szabel, a także 4 armaty razem z amunicją. W prochowni znalazł 30 pistoletów po 2 strzały każdy. Natychmiast wszystkim rozdał po pistoletach i szablach. Powiedział wszystkim, że może to dziwne zjawisko, że okręt stoi gdzieś na środku morza kłów, i akurat oni go znajdują, ale powiedział im żeby się nie przejmowali, i myślenie zostawili jemu.
Gustaw pomógł Arpheriusowi przeszukać statek. Wszedł na bocianie gniazdo, i spojrzał aż po horyzont. W oddali widzi jakiś ląd. Sprawdził na mapie, ale w pobliżu jego punktu orientacyjnego nie znalazł wyspy. Wydało mu się to dziwne.
Otto i Mimith świętowali uratowanie, i co chwilę wznosili modły do Sigmara, że dał im wspaniały okręt wartości ponad 50 000 koron, i do Mora, że nie zabrał do siebie ich dusz. Wkrótce wszyscy ocaleli z szalupy weszli na okręt i rozgościli się.
 
Yaneks jest offline