Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2013, 15:56   #8
Lomors
 
Lomors's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znany
Jest już taka sesja? ^ ^ Ja się tam nie orientuję - wybaczcie z góry. Ale kontynuuję.

Generalnie jest to pomysł jak najbardziej otwarty. To co napisałem to propozycja. Zależnie od tego co ludzie napiszą, ja tak będę starał się zrobić.

Rozwinę temat padania jak much (bo pomimo tego że granie storm troopersami to też jest myśl, ale mam po prostu w głowie wybitnie te Duchy Gaunta nieszczęsne - ale nie jestem człowiekiem upartym i można mi to wybić z głowy). Regiment z jakiegoś powodu byłby na początku wybitnie nieliczny. I dajmy na to że ludkom trochę się upiekło i zamiast posłanie na wielki front, wysłano ich na jakąś planetę, z której właśnie udało pozbyć się inwazji Tyranidów. Zadaniem tegoż regimentu i paru innych będzie dostanie się i oczyszczenie paru kluczowych lokacji.

Wiadomo że gwardziści giną jak muchy, ale ze względu na strukturę misji, parę dodatków w mechanice i odrobinę dobrej woli i można by to dobrze rozegrać. To już w głowie mg musi siedzieć, żeby utrzymać atmosferę IG w której ginie facet obok Ciebie co parę minut, jednocześnie nie zabijając wszystkich na początku.

Co się tyczy "ciekawości" misji:

Jak już wcześniej wspomniałem nie byłoby to tak, że bierzemy regiment, wsadzamy w okopy i brońcie się przed orkami. Coś takiego nie byłoby ciekawe ponieważ: śmiertelność byłaby wysoka, gdzie tu miejsce na jakieś decyzje, kiedy musisz wypatrywać orków, strzelać i mieć nadzieję że nie zginiesz? Wiadomo. To warhammerowe. Ale można to też rozegrać zupełnie inaczej. Tak jak w Duchach Gaunta właśnie. Mamy mały regiment. Paru specjalistów. I główkujemy jak jak wykonać misję. Oprócz tego będą sesję nie na polach bitew, ale na orbicie (jak już wcześniej mówiłem), w miastach. Jest pełno sposób by zrobić grę gwardią bardzo ciekawą. I już tutaj Komiko właśnie zaproponował wcześniej wspominanych Tyranidów.

Co się tyczy wyposażenia:

Jeśli byłaby wystarczająca ilość chętnych (a nie musi być koniecznie dziesięciu graczy myślę) to bym się wziął całkiem poważnie za przygotowanie tego wszystkiego. Począwszy od bitewnika, na systemach już istniejących skończywszy, starałbym się przygotować broń dla drużyny i co się generalnie da. Pod koniec wrzuciłbym to tutaj na forum, co by ktoś mógł skomentować, coś może dodać od siebie itepe itede. Stara
Na samym początku regiment byłby dosyć biedny. W miarę rozwoju, zmieniałby swoją specjalizację jak i pola bitew. Tak więc na początku byłoby bawienie się podchody z heretykami, a potem to już jazda Lemanem Russem przez miasto.
 
Lomors jest offline