Na jakiej zasadzie miałyby wyglądać walki pomiędzy dywizjami?
Wiem, że to gra i pewne uproszczenia muszą być, ale czy rozpiska dział każdego kalibru czy ton gazów bojowych jest potrzebna?
Co z postępem technologicznym?
Co z rozdzieleniem dywizji?
Czy zbalansowanie startu nie jest zbyt... ryzykowne dla rozgrywki? Nie dość, że obdziera każde państwo z klimatu (każdy żołnierz warty tyle samo) to na dodatek Niemcy walczą (graniczą) przeciwko 3 państwom naraz, podobnie Rosja. |