Cytat:
Napisał Lomors Co się tyczy "ciekawości" misji:
Jak już wcześniej wspomniałem nie byłoby to tak, że bierzemy regiment, wsadzamy w okopy i brońcie się przed orkami. Coś takiego nie byłoby ciekawe ponieważ: śmiertelność byłaby wysoka, gdzie tu miejsce na jakieś decyzje, kiedy musisz wypatrywać orków, strzelać i mieć nadzieję że nie zginiesz? |
Oj to jest miejsce na storyteling. Chwila wytchnienia między kolejnymi falami wroga. Wiesz, że w każdej chwili możesz zginąć, nawiązujesz przyjaźń z człowiekiem który osłania twoje plecy. Wyciągasz umierającego towarzysza z łap orków i udzielasz mu ostatniej posługi.
To może być bardzo ciekawe ale nie jako rąbanina w stylu H&S ale jako sceneria do zagłębienia się w psychikę takiej postaci.