Moją ulubioną mechą jest k100 (sentyment z kryształów), ale dobrze skrojona k10 i k20 również ssie.
W k100 podoba mi się płynność awansu, możliwość drobnego modyfikowania cech. Wzrost o jednostę to zmiana o 1%, w takim k10 to już 10%-owy skok...
Argument o skomplikowaniu wyliczeń do mnie nie trafia. Wszak wszyscy liczymy gładko do 100